od rana "poczułam wiosnę" zaczęło się od gruntownego sprzątania, co za przypływ energii :) szorowanie drzwiczek od piekarnika, zagłębianie się w zakamarki toalety.....No i ptaki inaczej ćwierkały.... bazie na wierzbie-to fakt z dzisiejszego spaceru! Przyszła odwilż a spod brudnego śniegu wyszły sterty śmieci-czyż to nie wiosna? :)
ach, zima, zimno, szaro i buro, ale jak ktoś bystre oko ma, to może uchwycić piękno :) jednak dynamiki nie widać, statecznie i spokojnie, jak to zimą :) pozdrawiam, Ewelina.
2 komentarze:
ach, zima, zimno, szaro i buro, ale jak ktoś bystre oko ma, to może uchwycić piękno :) jednak dynamiki nie widać, statecznie i spokojnie, jak to zimą :)
pozdrawiam, Ewelina.
Pięknie, nadchodzi bardzo nieśmiało :)
Prześlij komentarz