poniedziałek, 13 czerwca 2011
lipa
teraz tak słodko pachnie lipa, że postanowiłam sobie trochę zasuszyć na zimę...
Jan Kochanowski
"Na lipę"
Gościu, siądź pod mym liściem, a odpocznij sobie!
Nie dojdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie,
Choć się najwyżej wzbije, a proste promienie
Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie.
Tu zawżdy chłodne wiatry z pola zawiewają,
Tu słowicy, tu szpacy wdzięcznie narzekają.
Z mego wonnego kwiatu pracowite pszczoły
Biorą miód, który potym szlachci pańskie stoły.
A swym cichym szeptem sprawić umiem snadnie,
Że człowiekowi łacno słodki sen przypadnie.
Jabłek wprawdzie nie rodzę, lecz mię pan tak kładzie
Jako szczep najpłodniejszy w hesperyskim sadzie.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Bardzo dziekuje za konstruktywny komentarz. Ma Pani racje to nie byl najlepszy pomysl i troche sie zapedzilam z tymi kolazami. Zawiesze ten post i popracuje nad nim.
Jestem pod ogromnym wrazeniem Pani prac!
Pozdrawiam!
Prześlij komentarz