Zakupiłam dziś w sklepie "z codziennie niskimi cenami" :) te oto skromne szafirki. Wierzcie lub nie ale ptaszki już inaczej ćwierkają czy śnieg czy nie one już wiedzą o co chodzi :)
7 komentarzy:
Anonimowy
pisze...
Tak, tak, szafirki w sklepie to nieomylny znak, że wiosna za pasem... Podobnie jak świąteczna dekoracja sklepów w listopadzie ;) Takie czasy, że wszystko idzie z dużym wyprzedzeniem - ocieplenie klimatu chyba to jest... ;) Pozdrawiam (u mnie nadal niestety -20)
no właśnie potrzeba nam kolorów. GIF zdziwisz się co dla mnie jest oznaką wiosny_ odgłos z motokrosu. Mieszkałam na górce i jak z oddali słychać było motocykle znaczy wiosna :)No i stukot obcasów osuchy chodnik. A sklepy sklepami-wyczyniają cuda ale ptaki to już nikt nie namawia do ćwierkania!a u mnie ćwierkają(mimo śniegu)
rynna to wielce prawdopodobne o tej porze roku ale moja rynna raczej podobna do odgłosów dzięcioła bo mi woda tłucze o parapet. Łatwo się pomylić ale załóżmy,że to ptaki-będzie pozytywniej :) jakby nie patrzeć i zepsute rynny i ćwierkające ptaki to oznaka nadchodzącej wiosny :)
7 komentarzy:
Tak, tak, szafirki w sklepie to nieomylny znak, że wiosna za pasem... Podobnie jak świąteczna dekoracja sklepów w listopadzie ;) Takie czasy, że wszystko idzie z dużym wyprzedzeniem - ocieplenie klimatu chyba to jest... ;) Pozdrawiam (u mnie nadal niestety -20)
Wyglądają cudownie, szczególnie kiedy przed sobą mam obrzydliwie i szaro!
no właśnie potrzeba nam kolorów.
GIF zdziwisz się co dla mnie jest oznaką wiosny_ odgłos z motokrosu. Mieszkałam na górce i jak z oddali słychać było motocykle znaczy wiosna :)No i stukot obcasów osuchy chodnik. A sklepy sklepami-wyczyniają cuda ale ptaki to już nikt nie namawia do ćwierkania!a u mnie ćwierkają(mimo śniegu)
U mnie też coś ćwierkało rano ale nie zdołałem zlokalizować czy to ptica czy rynna się obluzowała ;)
rynna to wielce prawdopodobne o tej porze roku ale moja rynna raczej podobna do odgłosów dzięcioła bo mi woda tłucze o parapet. Łatwo się pomylić ale załóżmy,że to ptaki-będzie pozytywniej :) jakby nie patrzeć i zepsute rynny i ćwierkające ptaki to oznaka nadchodzącej wiosny :)
Oj tak,tak idzie wiosa :))
Uwielbiam szafirki.
Miłego weekendu.
Prześlij komentarz