próbuję nadrobić jak się da foto zaległości- jak już to hurtowo... Nie pytajcie czemu w wolny dzień wstaję o 5 rano ale przy okazji trochę świtu....
Zróbcie mi przyjemność i jeśli już oglądacie to wszystko w powiększeniu pleeease;)
kurcze a jakby do tego jeszcze zaplątała się o świcie w to kwiecie modelka....byłabym przeszczęśliwa
no baterie lekko podładowane skoro mnie nie obejmie tzw. "długi weekend" trzeba jakoś sobie radzić.
Wszystkim wam owocnego weeeeekendu kto ma :)
3 komentarze:
Pocieszę Cię-ja też nie mam długiego weekendu-bo u mnie tego nie ma;)))
Zdjęcia przecudne...
Ja oglądam wyłącznie w powiększeniu ;) Rano warto wstać!
ja też myślałam,że o świcie jest tak rześko i człowiek ma dużo energii.... ale było ciepło-szłam tylko w bluzie a jak wróciłam do domu pacnęłam jak stoję na łóżko i spałam do 10:00 :)
Dziękuję,że powiększacie bo jakoś zawsze mnie to martwi,że te obrazki takie małe....
Prześlij komentarz